Na Mikołaja dzieci czekały....
Tak były przejęte wizytą, że nie wszystkim udało się odwrócić w stronę aparatu :)
no dobra, druga próba... :)
kiedy Mikołaj rozdawał prezenty...
Dama, która witała Mikołaja od wejścia - miała pierwszeństwo
troszkę wstydzioch był
troszkę zainteresowanie...
zadumanie...
czasem na stojąco..
a czasem z asystentką :)
..... no i jak to u maluchów się zdarza..
Było także przerażenie :))
no ale najważniejsze, że wizyta Mikołaja zakończyła się uśmiechem na twarzy :))